Rosjanie w referendum zdecydują, czy Wołgograd odzyska dawną nazwę Stalingrad. Taką propozycję złożyła przewodnicząca Rady Federacji - izby wyższej rosyjskiego parlamentu, Walentina Matwijenko. Inicjatywę poparł szef Centralnej Komisji Wyborczej Władimir Czurow. O przywrócenie miastu nazwy na cześć Józefa Stalina od dawna apelują do władz rosyjscy komuniści.



Reklama

Posłowie partii komunistycznej zebrali już 100 tysięcy podpisów pod wnioskiem do prezydenta Władimira Putina. Proszą o jak najszybsze podjęcie decyzji i przywrócenie miastu nazwy kojarzącej się z bohaterskimi czynami Armii Czerwonej. Przeciętni Rosjanie popierają tę inicjatywę. W ich opinii, nie należy niszczyć pomników historii.

Przeciwko zmianie nazwy Wołgogradu na Stalingrad wypowiedzieli się obrońcy praw człowieka. Przypominają, że postać Stalina w Rosji i na świecie kojarzy się z morderstwami politycznymi i represjami. Miasto nad Wołgą już dwukrotnie zmieniało nazwę. Pierwotny Carycyn w 1925 roku przemianowano na Stalingrad. W 1961 roku, na fali destalinizacji, miasto nazwano Wołgograd.