Wiceprezydent USA zwrócił się do Rosji o konkretne działania, zamiast kolejnych słów. Zaapelował w Kijowie do Rosji, by wycofała swoje wojska i nie wspierała zamaskowanych ludzi na Ukrainie.
Joe Biden podkreślił także, że okupacja Krymu przez Rosję nie zostanie zaakceptowana.
ZOBACZ TAKŻE:
Małe kłamstewka Bidena. Co wiceprezydent USA naobiecywał Polakom? >>>
Stany Zjednoczone zaoferowały Ukrainie nowy pakiet pomocy finansowej wartości 50 milionów dolarów na reformy polityczne i gospodarcze. Dodatkowe 8 milionów ma służyć jako pomoc na infrastrukturę wojskową.
Ukraińscy politycy zwracają się z kolei do Joe Bidena o ostrzejszą reakcję wobec działań Rosji, które ich zdaniem zagrażają jedności terytorialnej Ukrainy. Według lidera partii UDAR Witalija Kliczki, Waszyngton i Bruksela powinny wprowadzić kolejne sankcje w stosunku do Moskwy.
Kliczko zaapelował też do Stanów Zjednoczonych o pomoc wojskową dla ukraińskiej armii.
Komentarze (3)
Pokaż:
NajnowszePopularneNajstarszeAmerykańscy poltycy przyjeżdżają i żarty sobie robią jak wyżej cytuję z tekstu. Takie sumy to w Kijowie maja gdzieś , nie po był Majdan . teraz widzicie dlaczego nie ma na Ukrainie entuzjazmu jak tylko ochłapy na nich spadają. Tymoszenko córce wille pałac na Leinster Square kupiła za 60 mln funtów a ten przyjeżdża i raptem daje 58 milionow i na jakiś jeszcze warunkach . To jak ci nieboracy dadzą sobie radę w Kijowie ? Jeszcze ten Biden oskarża ich o korupcję. Jaka tu korupcja przy 58 milionach. W Eurototto lepiej zagrać niż tego dziada przyjmować i za pobyt płacic.