O jedność między Polakami modlili się wierni w warszawskiej archikatedrze. Na uroczystej mszy zgromadzili się prezydent Bronisław Komorowski z małżonką, przedstawiciele rządu, parlamentu, wojska, służb mundurowych i kombatanci. W homilii metropolita warszawski kardynał Kazimierz Nycz przypomniał słowa świętego Jana Pawła II do Polaków wygłoszone w 1999 roku. Papież mówił, że nie ma solidarności bez miłości i bez ludzi, którzy sobie błogosławią a nie złorzeczą. Zawsze razem, nigdy jeden przeciw drugiemu. To są życzenia zawsze aktualne, a może trzeba je zawsze przypominać i przywoływać w roku 2014 - mówił kardynał.
Kardynał Nycz wspomniał też wysiłek naszych przodków, twórców Konstytucji 3 Maja, pierwszej ustawy zasadniczej na kontynencie europejskim. Kardynał Kazimierz Nycz przypomniał też, że w tym roku przypada wiele ważnych rocznic - 223. uchwalenia Konstytucji 3 Maja, 35 lat od dnia pierwszej pielgrzymki Jana Pawła II do kraju i 10 lat od wejścia Polski do Unii Europejskiej.
Komentarze(33)
Pokaż:
Na całej Mszy św ani jeden raz nie padło słowo "WOLNOŚĆ" i ani jeden raz nie było powiedziane z jakiego powodu święto w dniu 3 maja zostało ustalone (dla niezorientowanych - Konstytucja 3 Maja) W Nysie zawłaszczono to święto na rzecz innego święta - jubileuszu miejscowej szkoły -Carolinum.Na początek proboszcz pochwalił się WARTOŚCIOWYMI przedmiotami z sercem jakiegoś Hugona których jest szczęśliwym dozorcą i które symbolizowały wielowiekową obecność niemiecką na polskich ziemiach, a niemiecki biskup Czaja kilka razy dobitnie podkreślił do kogo ta szkoła należy mówiąc o niej "nasz uniwerzitet" jednocześnie opowiadając kawał niemieckiej historii ( o historii powstania Konstytucji 3Maja nie było ani słowa). Póżniej absolwent Carolinum biskup Czaja wygłosił prawie godzinne kazanie ku czci CZASU (czas to pieniądz).
Odmieniane na tysiąc różnych sposobów słowo CZAS stało się tematem zastępczym dla słowa WOLNOŚĆ której Niemcy- niewolnicy niemieckiego SYSTEMU rządzenia w którym najważniejszy jest pieniądz- od dawna już nie posiadają. w miejsce gdzie niemiecki biskup wymawiał słowo CZAS wstawił słowo WOLNOŚC(zakazany wyraz w Niemczech) wówczas to kazanie byłoby do zaakceptowania . Jednak biskup reprezentujący interes NWO (Nowy Porządek Świata) posunął się jeszcze dalej i RZUCIŁ WYZWANIE BOGU (ciekawy jestem kto wygra).
Niemiecki Biskup Czaja stwierdził że Bóg może stworzyć wszystko i wszystko co stworzy jest nowe i niepowtarzalne ale jednak Bóg nie jest wszechmocny i nie potrafi stworzyć dwóch rzeczy które są idealnie do siebie podobne ponieważ Bóg nie potrafi KLONOWAĆ ( siebie?) . Zrozumiałem z tego tyle ,że Bogowie - genetycy są mocniejsi od naszego Boga bo potrafią już klonować - stworzyli już owcę Dolly , może po cichu udało im się stworzyć już drugiego Adolfa a teraz , jeśli będą chcieli to MOGĄ się sklonować i stworzą w ten sposób samego siebie.
Absolwenci Carolinum ,inteligentni jakby nie ludzie (ale nie potrafiący myśleć samodzielnie), w owczym pędzie podziękowali biskupowi za to kazanie rzęsistymi brawami.
Kosciól nigdy nie byl zlustrowany, KGB mogla przed "wyjsciem"" z Polski zabrac cala dokumentacje ksiezy biskupow z SB i pewnie do dzis ja ma.
Episkopat rzadzi w tym kraju - a wiec rzadza oni, czerwoni.
Jak nie komunizm to watykanki papizm. Jak nie Moskwa to teraz Watykan. Czy zawsze musimy byc pod jakas okupacja. O wolnosc przeciw kosciolowi katolickiemu (Watykanem) trzeba walczyc jak w komunistami ! Trzeba odzyskac zrabowane przez KRK (komisja majatkowa) ziemie,
nieruchomosci i pieniadze !
A siostre Bernardette ...i oj. Rydzyka..
beatyfikowac...beatyfikowac... nie laska ?
To jest totalna hipokryzja. I mozliwe tylko w Polaczkowie.
kan-ONANIZACJA w Rzymie !!