Takie deklaracje to nic nowego - odpowiada rzecznik rosyjskiego prezydenta, Dmitrij Pieskow.Rosja śledzi te słowa z uwagą - zapewnia, ale dodaje, że nie ma jednolitego stanowiska państw G7 w tej sprawie.
Niektóre oczekują dialogu z Moskwą i twierdzą, że bez tego nie jest możliwe rozwiązanie poważnych problemów - mówi Pieskow.
Podczas szczytu w Elmau w sprawie Rosji wypowiadała się też między innymi gospodyni spotkania, kanclerz Angela Merkel. Wykluczyła ona powrót Rosji do Grupy i przekształcenie jej z powrotem w G8.
ZOBACZ TAKŻE: Merkel i Obama: Sankcje wobec Rosji zostają>>>