Zwykle szczyty NATO to 99 proc. nudy i 1 proc. histerii. Tutaj, nic z tych rzeczy, to był szczyt dosyć zgodny - powiedział cytowany przez AFP francuski dyplomata.

Reklama

AFP zwraca uwagę na trzy wypowiedzi sekretarza generalnego Sojuszu Jensa Stoltenberga: "jesteśmy zjednoczeni", "nie widzimy żadnego bezpośredniego zagrożenia wobec któregoś z sojuszników w NATO" oraz "silna obrona i konstruktywny dialog - takie są zobowiązania, na jakich opierają się nasze stosunki z Rosją".

Od rozpoczęcia w piątek szczytu jego uczestnicy podkreślali, że Sojusz nie będzie tolerował żadnego wrogiego działania na swojej wschodniej flance, przy jednoczesnym pozostawieniu drzwi otwartych na dialog - pisze AFP.

Agencja ocenia, że podjęta w piątek decyzja o rozmieszczeniu czterech batalionów NATO w Polsce i krajach bałtyckich to "wyzwanie bez precedensu od czasów zimnej wojny rzucone Rosji". W ten sposób dwa lata po szczycie w Newport w Walii, który przyjął do wiadomości nowy stan rzeczy w Europie po aneksji Krymu przez Rosję, NATO zakończyło budowę nowej struktury strategicznej na Wschodzie - podkreśla korespondent AFP.