Mapę gór Abruzji sporządzono w 1991 roku, a została ona uzupełniona i ponownie zatwierdzona w 2007 roku przez radę regionu. Na mapie, jak ujawniono w poniedziałek, teren w rejonie zburzonego obecnie hotelu zaznaczony został jako obszar uformowany przez szczątki skalne, pochodzące ze żlebu znajdującego się ponad kompleksem budynków. To stamtąd zeszła ogromna lawina.
To tak, jakby stać koło lufy strzelby, która została potem załadowana i wystrzeliła - tak skomentował położenie hotelu w masywie Gran Sasso cytowany przez agencję Ansa przedstawiciel organizacji o nazwie Forum H20 z Abruzji. Przypomina się, że górskie schronisko stało tam od lat 50. zeszłego wieku. Hotel wzniesiono w latach 70., a został rozbudowany w 2000 r.
Eksperci z Forum wyrazili przekonanie, że podczas tej rozbudowy należało zgodnie z mapą uwzględnić, że inwestycja ta powstaje na zagrożonym lawinami terenie, na skałach i ich resztkach. Wcześniej włoska prasa przypomniała, że w sprawie rozbudowy hotelu trwał ostatnio proces, w którym o korupcję oskarżeni zostali przedstawiciele lokalnych władz. Wydali oni decyzję legalizującą budowę. Wszyscy zostali uniewinnieni w listopadzie 2016 roku, czyli na dwa miesiące przed katastrofą.
Dotychczasowy bilans lawiny to sześć ofiar śmiertelnych i 23 osoby zaginione.