KRRiT poinformowała w poniedziałek, że zdecydowała o nałożeniu 1 mln 479 tys. zł kary na spółkę TVN SA, nadawcę programu TVN 24, za sposób relacjonowania wydarzeń w Sejmie i przed Sejmem z grudnia 2016 r. Według Krajowej Rady, nadawca programu TVN24 naruszył przepisy ustawy o radiofonii i telewizji poprzez "propagowanie działań sprzecznych z prawem i sprzyjanie zachowaniom zagrażającym bezpieczeństwu". Spółka TVN SA uznała decyzję Krajowej Rady za bezpodstawną i zapowiedziała odwołanie się od niej do Sądu Okręgowego w Warszawie.
Zaniepokojenie w związku z decyzją KRRiT wyraził we wtorek Departament Stanu USA. W jego ocenie decyzja ta podważa wolność mediów w Polsce, która - jak podkreślił Departament Stanu - jest bliskim sojusznikiem Stanów Zjednoczonych. "Wolne i niezależne media są niezbędne dla silnej demokracji" - zaznaczył w komunikacie amerykański resort dyplomacji.
"W odpowiedzi na oświadczenie Departamentu Stanu USA pragniemy poinformować, że KRRiT podjęła uchwałę w sprawie nałożenia kary na Spółkę TVN SA, nadawcę programu TVN 24 w oparciu o dogłębną i długotrwałą analizę sześciu programów telewizyjnych" - poinformowała Krajowa Rada.
"W wielu monitorowanych przez nas audycjach pojawiała ostra krytyka koalicji rządzącej, nie to jednak było przedmiotem naszej decyzji, co zarzucają nam krytycy" - zaznaczyła. "Tak więc nie stronniczość zadecydowała o nałożeniu kary. Trzeba podkreślić, że ze wszystkich przeanalizowanych programów tylko w TVN24 KRRiT dopatrzyła się naruszenia prawa, w tym art. 18 ust. 1 i 3 ustawy o radiofonii i telewizji" - podkreśliła.
Jak zaznaczono w komunikacie, Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji rzadko każe nadawców i stoi na straży wolności słowa, jednak wolność oznacza również odpowiedzialność.
"TVN ma prawo sympatyzować z opozycją jednak relacje sprawozdawców mogły podsycać agresję prowadzącą do tragicznych w skutkach wydarzeń, jakie miały już miejsce w niedalekiej przeszłości. Jeszcze raz trzeba powtórzyć, że w sytuacji gdy dojść może do rękoczynów, a nawet w ostateczności do przelewu krwi" - napisano.
Według komunikatu kara nałożona na TVN stanowi zaledwie 1 promil rocznego przychodu nadawcy osiągniętego w 2016 roku, oraz zaledwie 1 procent maksymalnej, możliwej do nałożenia przez KRRiT kary.
"Tak niska kara nie może w żaden sposób wpłynąć na sytuację finansową nadawcy, ma być jednak czytelnym sygnałem, by działał w poczuciu odpowiedzialności za słowo, raczej obniżał temperaturę sporu w społeczeństwie niż ją podsycał. Zwłaszcza w trudnych dla tego społeczeństwa momentach konfrontacji poglądów, które nieuchronnie niesie ze sobą demokracja" - napisano w komunikacie.
Kara dla TVN
Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji nałożyła 1 mln 479 tys. zł kary na spółkę TVN SA, nadawcę programu TVN 24, za sposób relacjonowania wydarzeń w Sejmie i przed Sejmem z grudnia 2016 r. - podała KRRiT w poniedziałek w komunikacie.
KRRiT poinformowała, że po przeprowadzeniu postępowania dotyczącego sposobu relacjonowania w programie TVN 24 wydarzeń w Sejmie i przed Sejmem w dniach 16–18 grudnia 2016 r. stwierdziła, iż spółka TVN SA, nadawca programu TVN 24, naruszyła przepisy ustawy o radiofonii i telewizji poprzez "propagowanie działań sprzecznych z prawem i sprzyjanie zachowaniom zagrażającym bezpieczeństwu".
16 grudnia ub.r. rozpoczął się na sali sejmowej protest posłów PO i Nowoczesnej, którego powodem były planowane przez marszałka Sejmu zmiany dotyczące zasad pracy dziennikarzy w Sejmie i wykluczenie z posiedzenia posła PO Michała Szczerby. Później posłowie protestowali również w związku z głosowaniami m.in. nad ustawą budżetową na 2017, które odbyły się podczas obrad przeniesionych przez marszałka Sejmu do Sali Kolumnowej. 12 stycznia Platforma zawiesiła protest i po blisko miesiącu opuściła salę obrad. Dzień wcześniej protest zakończyła Nowoczesna. Od 16 grudnia trwał również protest przed Sejmem osób wspierających protestujących na sali plenarnej posłów.
"KRRiT wykonała obszerny monitoring programów uniwersalnych TVN, Polsat i TVP oraz informacyjnych TVN 24, Polsat News i TVP Info, emitowanych w dniach 16 – 18 grudnia 2016 r. Po przeanalizowaniu kilkuset godzin materiałów, KRRiT stwierdziła, że w programie TVN 24 naruszony został art.18 ust.1 i 3 ustawy o radiofonii i telewizji" - podał nadzorca.
Wskazane przepisy mówią, że audycje lub inne przekazy nie mogą propagować działań sprzecznych z prawem, z polską racją stanu oraz postaw i poglądów sprzecznych z moralnością i dobrem społecznym, w szczególności nie mogą zawierać treści dyskryminujących ze względu na rasę, płeć lub narodowość. A także, iż nie mogą sprzyjać zachowaniom zagrażającym zdrowiu lub bezpieczeństwu oraz zachowaniom zagrażającym środowisku naturalnemu.
"Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji upoważniła Przewodniczącego do wydania decyzji w sprawie nałożenia na Spółkę TVN SA kary pieniężnej w wysokości 1479000 zł" - poinformowano.
Zaznaczono, że wymierzając karę, KRRiT rozważyła możliwości finansowe nadawcy, a wysokość kary została ustalona w oparciu o przesłankę rocznego przychodu nadawcy, osiągniętego w 2016 r. "Górna granica kary wynosi 147 mln 929 tys. 600 zł. Kara w kwocie 1 mln 479 tys. zł stanowi około 1 proc. maksymalnej wysokości" - podała KRRiT.
Spółka ma miesiąc na ewentualne odwołanie się od decyzji Rady.