W oświadczeniu przekazanym dziennikarzom akredytowanym przy biurze prasowym Stolicy Apostolskiej Gisotti ogłosił odpowiadając na ich pytania: Mogę potwierdzić, że Ojciec Święty przyjmie na audiencji w Watykanie prezydenta Federacji Rosyjskiej Władimira Putina 4 lipca.

Reklama

To będzie trzecia wizyta Putina u papieża Franciszka.

Po raz pierwszy rosyjski prezydent odwiedził go w listopadzie 2013 roku, a więc osiem miesięcy po konklawe. Do kolejnego spotkania papieża z Putinem w Watykanie doszło w czerwcu 2015 roku. Wtedy rozmowy były poświęcone głównie konfliktowi na Ukrainie oraz wydarzeniom na Bliskim Wschodzie i sytuacji mieszkających tam chrześcijan.

W kwestii ukraińskiej Franciszek mówił rosyjskiemu przywódcy, jak informowano po audiencji, że "trzeba szczerego i wielkiego wysiłku, aby osiągnąć pokój".

Watykański rzecznik mówił też wówczas, że zarówno papież, jak i Putin zgodzili się, że najważniejszą kwestią pozostaje przestrzeganie porozumień podpisanych w Mińsku. Franciszek apelował ponadto o udzielenie pomocy humanitarnej mieszkańcom Ukrainy.

Reklama

"Przygotowywana jest podróż Putina do Rzymu i jego kontakty tam; w ramach tej podróży planowana jest audiencja u papieża. Trwają przygotowania i na temat szczegółów wydamy odpowiedni komunikat" - powiedział Pieskow.

Rzecznik odpowiedział przecząco na pytanie, czy mówi się o zaproszeniu papieża do Rosji i określił je jako "wybieganie naprzód". Na razie "omawiana jest wizyta Putina w Watykanie" - podkreślił.

Jak powiedział w opublikowanym w środę wywiadzie metropolita wołokołamski Hilarion, Rosyjska Cerkiew Prawosławna ocenia, że brak jest obecnie warunków do wizyty papieża w Moskwie. "Nie jest to na agendzie naszych stosunków dwustronnych" - powiedział hieracha, który w Patriarchacie Moskiewskim kieruje Wydziałem Zewnętrznych Stosunków Kościelnych, tj. cerkiewną dyplomacją. Metropolita udzielił wywiadu szwajcarskiej katolickiej agencji informacyjnej.