Michniewicz został w czerwcu wezwany do Mińska na konsultacje po tym, jak białoruskie władze, w odpowiedzi na unijne sankcje, ogłosiły wyjście z unijnego programu Partnerstwo Wschodnie oraz zawieszenie umowy z UE o readmisji.
W związku z poleceniem władz w Mińsku kraj opuścił wówczas także szef unijnego przedstawicielstwa dyplomatycznego – Dirk Schuebel.