Rosjanie nie pozwalają ludziom płynąć w kierunku Chersonia. Nie pozwalają uciekać pod groźbą rozstrzelania. Jest to informacja, która nadeszła do nas z Oleszek – powiedział.

Brak ewakuacji

Rosjanie kontrolują lewy, niżej położony brzeg Dniepru, który - w odróżnieniu od znajdującego się wyżej Chersonia na brzegu prawym - jest bardziej narażony na zatopienie. Oleszki to miasto po drugiej, lewej stronie Dniepru, na południowy wschód od Chersonia.

Reklama

Rosjanie mówią o ewakuacji, ale żadnej ewakuacji jeszcze tam nie prowadzą. Ludzie pozostają w zatopionych domach, panuje bardzo trudna sytuacja, nie ma światła ani łączności – wyjaśnił Tołokonnikow.

Wysadzenie zapory

We wtorek władze Ukrainy poinformowały, że Rosjanie wysadzili zaporę w Nowej Kachowce, która tworzy rozciągający się na 240 km Zbiornik Kachowski. Zlokalizowana na zaporze hydroelektrownia została całkowicie zniszczona. Poziom wody w zbiorniku szybko opada, trwa ewakuacja zagrożonych zalaniem terenów położonych poniżej tamy.

Wcześniej szef władz obwodu chersońskiego Ołeksandr Prokudin informował, że po wysadzeniu zapory pod wodą znalazło się 1852 domów; do rana ewakuowano 1457 osób. Prognozuje się, że w ciągu 20 godzin poziom wody podniesie się o kolejny metr.

Z Kijowa Jarosław Junko