W ocenie Żaryna Carlson - świadomie lub nie - realizuje cele rosyjskiej propagandy i po raz kolejny szerzy kłamstwa leżące w interesie Rosji. Dodał, że w pierwszym odcinku swojego autorskiego programu, Carlson odniósł się do sytuacji na Ukrainie i wysadzenia zapory w Nowej Kachowce.

Reklama

Żaryn oskarża amerykańskiego dziennikarza

Powielając rosyjskie kłamstwa dziennikarz sformułował - nie poparte żadnymi dowodami - tezy o rzekomej winie Ukraińców, którzy mieli zniszczyć tamę na Dnieprze - napisał Żaryn i przytoczył wypowiedź Carlsona, w której miał on powiedzieć, że "wysadzenie zapory w Nowej Kachowce może było złe dla Ukrainy, ale dotknęło Rosję bardziej. I może właśnie z tego powodu ukraiński rząd zdecydował się ją zniszczyć".

Ponadto totalnie ignorując aktualny stan rzeczy związany z agresją Rosji na Ukrainę stwierdził iż, +zapora należała do Rosjan, została zbudowana przez rosyjski rząd i obecnie znajduje się na terytorium należącym do Rosji+ (de facto okupowanym przez Rosję) - napisał pełnomocnik rządu ds. bezpieczeństwa przestrzeni informacyjnej RP.

Dodał, że "kłamliwa wypowiedź Tuckera Carlsona została podchwycona i rezonuje w rosyjskich mediach, które od razu informowały, że amerykański dziennikarz o katastrofę na Dnieprze obwinia ukraińską władzę".

Sądząc, że demaskuje spisek i obnaża kłamstwa Carlson Tucker stał się narzędziem rosyjskiej operacji dezinformacyjnej budującej fałszywy obraz wysadzenia zapory na Dnieprze, w której pełni on – przydatną i istotną dla Kremla - rolę +pożytecznego idioty+ - napisał Żaryn.

Jego zdaniem warto pamiętać, że "wykorzystanie +pożytecznych idiotów+ jest według rosyjskiej doktryny jednym z elementów stosowania tzw. środków aktywnych i ma ono na celu wspieranie działań dezinformacyjnych, decepcyjnych czy agenturalnych".

Reklama

autor: Marcin Chomiuk