>>>Władimir Putin pisze jak dobrze rządzić

W asyście dwóch pilotów Putin zasiadł za sterami nowoczesnej miniłodzi podwodnej Mir-1. W ciągu czterech godzin opuścił się na samo dno Bajkału - ogromnego akwenu wodnego w Republice Buriacji w Obwodzie irkuckim Federacji Rosyjskiej. Z głębokości prawie 1,4 km powiedział zdumiony przez radio, że na dnie ogromnego jeziora woda nie jest przejrzysta, (Bajkał znany jest z krystalicznej przezroczystości wody) i wygląda jak "zupa planktonu".

Reklama

>>>Putin uczy artystów malować

Rosyjski premier wie, jak zadbać o przychylność rodaków. Spektakularne prezentowanie jego nietuzinkowych zainteresowań sprawiły, że popularność premiera nie słabnie ani na jotę. 56-letni polityk pilotował już bombowiec, podróżował łodziami podwodnymi i prowadził przeróżne maszyny. W ostatni piątek umocował satelitarne urządzenie nadawcze na ciele białego wieloryba. Najwyraźniej pozazdrościł wodnemu ssakowi spokoju, jaki panuje pod powierzchnią morza i sam postarał się zawędrować nieco głębiej pod powierzchnię wody.

Reklama

>>>Ocenzurowali South Park, bo szkaluje Putina