Andriuszczenko napisał w komunikatorze Telegram, że w piątek we wsi Urzuf pod Mariupolem doszło do "bardzo poważnej strzelaniny".
Sprawcą pijany kadyrowiec
Według jednej z wersji będący pod wpływem alkoholu kadyrowiec - czyli członek formacji przywódcy Czeczenii Ramzana Kadyrowa - postrzelił cywilów i rosyjskich wojskowych. Wiadomo o co najmniej trzech rannych cywilach. Nikt nie jest wypuszczany z miejscowości ani wpuszczany do niej. Na nagraniu opublikowanym przez doradcę mera widać ostrzelane samochody i ciała.