Obecność grupy Wagnera na Białorusi jest faktem. Oczywiście trwają spekulacje i dyskusje jaka w istocie ma być rola tych sił na Białorusi i jakie w rzeczywistości ci najemnicy mają wykonać zadanie - powiedział prezydent Duda.

Reklama

Zaznaczył, że Polska musi brać pod uwagę wszystkie możliwe scenariusze i traktować sytuację wieloaspektowo. - Dlatego strzeżenie granicy jest dzisiaj jednym z podstawowych elementów. Stąd te decyzje, które były podejmowane w ciągu ostatnich tygodni, choćby o relokowaniu dodatkowych sił wojskowych w kierunku granicy polsko-białoruskiej po to, aby wesprzeć funkcjonariuszy straży granicznej, policji i naszych żołnierzy - dodał.

Podchodzimy do tej kwestii z dużą dozą elastyczności - reagujemy w zależności od tego, jaka jest sytuacja i od tego, jak będzie się rozwijało zachowanie reżimu białoruskiego - wskazał Duda.

Atak hybrydowy na polską granicę

Przypomniał, że atak hybrydowy na polską granicę trwa od 2021 r. - Te ataki się zmniejszyły relatywnie w drugiej połowie 2022 r., ale obecnie ta presja znacząco się zwiększyła. Nie mamy wątpliwości, że dzieje się to przy wsparciu i zgodzie władz rosyjskich, więc traktujemy to jako element szeroko pojętej agresywnej operacji, którą prowadzi Rosja - podkreślił prezydent RP.

Jak zauważył, strzeżenie granicy polsko-białoruskiej jest także kwestią bezpieczeństwa Europy i NATO. - Te nasze obowiązki są w tym sensie zwielokrotnione i wywiązujemy się z nich najlepiej jak tylko potrafimy - zaznaczył Duda.

Delfina Al Shehabi, Mikołaj Małecki