Beata Szydło tłumaczyła w czwartek, że przedstawiając Gowina jako "najbardziej prawdopodobnego" kandydata na szefa MON chce przeciąć spekulacje pojawiające się wokół obsady tego stanowiska. Według doniesień medialnych miałby go objąć Antoni Macierewicz.
Gowin zapewniał, że rozmowy o jego współpracy rozpoczęły się jednak już dużo wcześniej.