"Kościół nie ma żadnych lęków przed nagonkami. Kościół ma czyste sumienie" - powiedział metropolita gdański.

Zapytany o to, czy Kościół powinien zająć jakieś stanowisko w sprawie krytycznych pod adresem przedwojennego kleru wypowiedzi, arcybiskup stwierdził: "Niech się tym zajmują uczelnie i instytuty. My mamy duszpasterstwo i to jest nasze zajęcie. Zresztą, jak tak dalej pójdzie, to się doczekamy stwierdzeń, że to myśmy wywołali wojnę" - ocenił.

W dzisiejszej "Rzeczpospolitej" ukazał się wywiad z Aliną Całą - doktorem Żydowskiego Instytutu Historycznego - która oskarżyła przedwojenny kler o pośrednie inspirowanie pogromów Żydów w Polsce. Stwierdziła, że Maksymilian Kolbe wydawał antysemickie pismo. Powiedziała również, że nieprzypadkowo masakra w Jedwabnem wydarzyła się w diecezji łomżyńskiej, gdzie "duchowieństwo przed wojną było nastawione antysemicko".



Reklama