Policja nie zna jeszcze przyczyn wypadku. Z uzyskanych informacji wynikało, że autokar przewożący dzieci leży w rowie w miejscowości Bęczarka koło Głogoczowa, na podkrakowskim odcinku zakopianki.
Z pierwszych ustaleń wynika, że w wypadku rannych zostało 11 osób - dziesięcioro dzieci i opiekunka. Jedno dziecko z urazem głowy śmigłowcem ratunkowym przewieziono do uniwersyteckiego szpitala dziecięcego w Krakowie-Prokocimiu. Jak poinformowała Teresa Staszczyńska z tego szpitala, jest to 16-letnia dziewczynka, która trafiła do szpitala z tłuczoną raną głowy i ranami ciętymi grzbietu, znajduje się w stanie dobrym.
Pozostałe ranne osoby trafiły do szpitala w Myślenicach. Ich życiu nie zagraża niebezpieczeństwo. Kierowca był trzeźwy. Jak poinformował rzecznik małopolskiej straży pożarnej Andrzej Siekanka, autokarem jechało 45 dzieci i cztery opiekunki. Dzieci w wieku 13-15 lat jechały z Kielc na kolonię do Niedzicy.
W związku z wypadkiem na zakopiance między Krakowem a Myślenicami występują utrudnienia w ruchu - informuje policja.