W niedzielę na jednym z gdańskich osiedli policjanci śmiertelnie postrzelili mężczyznę, który jechał skradzionym autem. W czasie akcji ciężko rannych zostało dwóch policjantów - ich radiowóz staranował skradziony samochód. Ich życie nie jest zagrożone.Jak poinformował PAP rzecznik prasowy pomorskiej policji, Jan Kościuk, policjanci z grupy zajmującej się kradzieżami aut, prowadzili na gdańskim osiedlu Brzeźno (wcześniej błędnie informowano o osiedlu Przymorze) obserwację skradzionego w nocy z piątku na sobotę na terenie Gdańska samochodu ford galaxy.W pewnym momencie, przy aucie pojawiło się trzech podejrzanie zachowujących się mężczyzn, którzy wsiedli do skradzionego samochodu.

Reklama

Gdy funkcjonariusze ruszyli w ich kierunku próbując zablokować forda trzema radiowozami z włączonymi sygnałami świetlnymi i dźwiękowymi, skradzione auto staranowało jeden z policyjnych samochodów. "Dwaj jadący nim policjanci zostali ciężko ranni, przewieziono ich do szpitala" - powiedział Kościuk. Jak poinformowała PAP Joanna Kowalik-Kosińska policjanci mają obrażenia głowy, kręgosłupa i kończyn. "Ich życiu nie zagraża jednak niebezpieczeństwo" - dodała.

Po staranowaniu radiowozu sprawcy zaczęli uciekać na piechotę. "W trakcie pościgu jeden z policjantów użył broni służbowej. Najpierw oddał kilka strzałów ostrzegawczych, potem strzelił do jednego z uciekających mężczyzn raniąc go" - powiedział Kościuk i dodał, że mężczyzna - mimo reanimacji - zmarł po przewiezieniu do szpitala. Do szpitala trafił także drugi zatrzymany w pościgu mężczyzna - uskarżał się on na bóle klatki piersiowej (mogą one być objawem obrażeń doznanych w momencie zderzenia forda z radiowozem).

Trwa policyjny pościg za trzecim ze sprawców. "Jego zatrzymanie jest tylko kwestią czasu" - poinformowała Kowalik-Kosińska. Wszyscy trzej mężczyźni są dobrze znani gdańskiej policji. "Mają powiązania ze środowiskiem złodziei samochodów. Byli już zatrzymywani do tego typu spraw" - powiedziała Kowalik-Kosińska. Jak dodała, na miejscu zdarzenia pod nadzorem prokuratora policjanci z grupy dochodzeniowo-śledczej przeprowadzili oględziny skradzionego forda i miejsca, gdzie została użyta broń służbowa. Okoliczności tego zdarzenia wyjaśniają także eksperci z Wydziału Kontroli KWP w Gdańsku. Sprawę nadzoruje Prokuratura Rejonowa Gdańsk-Oliwa.

Reklama