Do wypadku doszło w czwartek ok. godz. 17.25. Pociąg osobowy TLK relacji Katowice - Gdynia o numerze 45102 uderzył w ciężarówkę przewożącą cegły. W pociągu było ok. 60 pasażerów. Dwoje z nich zginęło. 27 zostało rannych.
W wyniku zderzenia ciężarówka została zniszczona, lokomotywa i cztery wagony wykoleiły się.
Poszkodowanych przewieziono do szpitali w Lęborku, Wejherowie, Słupsku i Gdańsku. 10 osób wciąż jest hospitalizowanych w Lęborku, trzy w Wejherowie, jedna w Gdańsku.
Dyrektor lęborskiego szpitala Andrzej Sapiński powiedział w piątek PAP, że nie ma zagrożeń, co do życia pacjentów i prawdopodobnie w ciągu kilku dni zostaną oni wypisani do domu. Jak dodał, ranni nie tylko zostali opatrzeni, ale udzielono im również pomocy psychologicznej.
"Poszkodowani mają głównie urazy rąk i nóg, jednak na razie żaden z nich nie wymagał bezpośredniej interwencji chirurgicznej ani ortopedycznej" - powiedział Sapiński.
Postępowanie w sprawie wypadku prowadzi Prokuratura Rejonowa w Lęborku. "Wciąż trwają oględziny miejsca wypadku. W czwartek uczestniczyło w nich trzech prokuratorów z Lęborka i dwóch ze Słupska" - powiedziała PAP prokurator rejonowa Jadwiga Rokicka-Ostapko.
Z dotychczasowych ustaleń śledczych wynika, że sygnalizacja na przejeździe kolejowym była sprawna, a maszynista pociągu trzeźwy. Od kierowcy ciężarówki, który został ranny, pobrano krew do badania na zawartość alkoholu.
Zastępca dyrektora Zakładu Linii Kolejowych PKP PLK SA w Gdyni Leszek Lewiński powiedział PAP, że spółka Intercity wyceniła swoje straty w taborze na ok. 20 mln zł. Szkody w infrastrukturze kolejowej mogą sięgnąć kilkuset tysięcy złotych.
Kolejarze muszą usunąć zniszczone wagony i uszkodzoną lokomotywę, odtworzyć 200 m torowiska, odbudować 3-4 słupy podtrzymujące sieć trakcyjną oraz wyregulować 800-metrowy odcinek tej sieci. Ze względu na prowadzone przez prokuratorów oględziny prace naprawcze na przejeździe jeszcze się nie rozpoczęły.
Roboty potrwają kilka dni. Dyrektor Lewiński powiedział PAP, że w wariancie optymistycznym ruch pociągów przez przejazd w Mostach może być przywrócony w najbliższą środę.
Jeśli to się uda, pociągi będą jeździć tamtędy z prędkością 20 km/h, ze względu na całkowite zniszczenie szaf sterujących samoczynną sygnalizacją dźwiękowo-optyczną. Dotychczas pociągi mogły przejeżdżać przez Mosty z prędkością 120 km/h.