W sprawie sędziego Juszczyszyna interweniował prezes Sądu Okręgowego w Olsztynie. To właśnie do tego sądu delegowany był Paweł Juszczyszyn. Z delegacji został jednak odwołany przez ministra sprawiedliwości ze skutkiem natychmiastowym tuż po tym, jak okazało się, że wezwał Kancelarię Sejmu do przekazania list poparcia sędziów startujących do KRS. Jednak zgodnie z przepisami sędzia Juszczyszyn, zanim wróci do sądu rejonowego, musi dokończyć sprawy prowadzone w sądzie okręgowym.

Reklama

Teraz Danuta Hryniewicz, prezes olsztyńskiego sądu okręgowego, po powzięciu informacji o decyzji odmawiającej Juszczyszynowi delegacji do Warszawy, zwróciła się do prezesa Nawackiego, z prośbą, aby jednak wystawił polecenie wyjazdu służbowego celem dokonania czynności procesowej polegającej na oględzinach list poparcia do KRS. Jak zauważa jest to konieczne, aby sędzia Juszczyszyn mógł wykonać czynność służbową (oględziny dokumentów będących w zasobach Kancelarii Sejmu), która to czynność związana jest z jedną z prowadzonych przez sędziego spraw.