Do listu protestatycjnego - pod którym podpisał się rzecznik archidiecezji ks. dr Robert Nęcek - dotarła Katolicka Agencja Informacyjna.

Cała nota dotyczy sprawy zwrotu nieruchomości zabranych Kościołowi po wojnie. Władze miasta z prezydentem Jackiem Majchrowskim (SLD) na czele, chcą zaskarżyć do Trybunału Konstytucyjnego przepisy, na podstawie których działająca przy MSW Komisja Majątkowa, zwróciła Kościołowi część zabranych nieruchomości. Chodzi m.in. o 2 hektary w rejonie ulicy Lublańskiej, Miechowity i Bosaków, które warte są ok. 25 mln zł.

Reklama

>>> Kuria łupi miasto na dzierżawie budynku

"Komisja ta działająca na wzór sądu polubownego w myśl obowiązującego prawa ma zadośćuczynić krzywdom wyrządzonym instytucjom kościelnym w okresie PRL-u. Trudno po wielu latach niesprawiedliwości dyskredytować decyzje tejże komisji" - pisze w liście ks. dr. Robert Nęcek, rzecznik prasowy archidiecezji krakowskiej.

"Należy dobrze przyjrzeć się historii, bezprawiu organów PRL-u, w tym Służb Bezpieczeństwa, które w okresie totalitarnym bez jakiejkolwiek ówczesnej podstawy prawnej rabowały majątek Kościoła katolickiego" - czytamy w liście. Ksiądz Nęcek twierdzi też, że działania ratusza prowadzone są celowo tuż przed wyborami do europarlamentu i mają podzielić krakowian na dwa wrogie obozy.