Jak informują w swoim komunikacie służby, do zdarzenia doszło w jednym z marketów na terenie miasta Złotoryja.

Do placówki wszedł młody mężczyzna, który od razu skierował się w stronę regału z czekoladowymi jajkami. Chwycił kilka opakowań zbiorczych z zawartością ponad 300 jajek i nie płacąc za nie, wybiegł ze sklepu.

Okazało się, że sprawca nie działał sam. Pomagał mu inny mężczyzna, który nie wszedł do sklepu, ale czekał przed placówką, by otworzyć automatyczne drzwi i umożliwić ucieczkę koledze.

Reklama

Jajka potłuczone, sprawcy zatrzymani

Pracowniczka sklepu ruszyła w pogoń za rabusiami. Nie udało jej się ująć sprawców, lecz mężczyźni długo nie nacieszyli się łupem. W trakcie ucieczki część jajek wypadła z opakowań na ziemię, a reszta uległa zniszczeniu w momencie, kiedy jeden ze sprawców potknął się i upadł.

Straty zostały oszacowane na kwotę ponad 1500 złotych.

Sprawą ustalenia personaliów sprawców i ich zatrzymaniem zajęli się złotoryjscy policjanci. Na podstawie zgromadzonego materiału dowodowego wytypowali dwóch mieszkańców Złotoryi, a współpraca z dzielnicowym pozwoliła na ustalenie miejsca, w którym przebywali. Jeden z mężczyzn został zatrzymany po pościgu pieszym na terenie miasta, a drugi ukrywał się w piwnicy.

Amatorów czekoladowych jaj czeka gorzka kara

Mężczyźni po zatrzymaniu i doprowadzeniu do Komendy Powiatowej Policji w Złotoryi zostali przesłuchani, po czym zostały im przedstawione zarzuty popełnienia przestępstwa kradzieży mienia, za które odpowiedzą przed sądem.

Reklama

Za ten czyn przepisy przewidują karę do 5 lat więzienia. W przypadku 24-latka kara może być wyższa, ponieważ był uprzednio karany za podobne przestępstwa.