Polski reżyser jest w o tyle dobrej sytuacji, że ma w Szwajcarii posiadłość. Dlatego sąd może przychylić się do wniosku jego obrońców i zdecydować o wypuszczeniu Polańskiego. Jeśli tak się stanie, będzie to precedens. Zazwyczaj szwajcarskie sądy są nieugięte i w takich sprawach każą zainteresowanym czekać na bieg wypadków za kratami.

Reklama

>>> Czytaj więcej: Wojna prawników o Polańskiego

Amerykański wymiar sprawiedliwości ma 60 dni na przesłanie do Szwajcarii wniosku o ekstradycję Polańskiego. Jednak cała sprawa może się ciągnąć latami, jeśli reżyser i jego prawnicy zdecydują się konsekwentnie podważać amerykańskie stanowisko.

Polański został zatrzymany na lotnisku w Zurychu w sobotę wieczorem. Do Szwajcarii przyjechał na festiwal filmowy, na którym miał odebrać nagrodę za całokształt twórczości.

>>> Czytaj więcej, co o sprawie Polańskiego mówi Donald Tusk

Reklama

Amerykanie ścigają Polańskiego od ponad 30 lat. W 1978 roku reżyser "Noża w wodzie" został oskarżony o seks z 13-latką. Uciekł ze Stanów Zjednoczonych do Francji przed ogłoszeniem wyroku.