Jak stwierdził, nowe stenogramy z Tu-154M ujawnione wczoraj przez RMF, nie są jedynymi, którymi dysponuje prokuratura wojskowa.

Reklama

Sporządzono jeszcze jedną opinię fonoskopijną, która to opinia też nieco różni się, głównie kategorycznością rozpoznania identyfikacji głosowej, i to właśnie wymaga zbadania, skonfrontowania, wyjaśnienia przez prokuratorów wojskowych - powiedział Andrzej Seremet.

Niektóre rozpoznane frazy rozmów w Tupolewie nie były zidentyfikowane przez krakowski Instytut Ekspertyz Sądowych, który wcześniej przeprowadzał swoją analizę.

Jak podają "Wiadomości" TVP 1, autorem ujawnionego wczoraj stenogramu jest reżyser dźwięku Andrzej Artymowicz. Z kolei opinia, o której mówił Andrzej Serement, została sporządzona przez profesor Grażynę Demenko z Zakładu Fonetyki Uniwersytetu Adama Mickiewicza w Poznaniu.

Oba stenogramy zostały sporządzone na podstawie kopii nagrań z TU154M, które wykonano w wyższej jakości.

Prokurator generalny poinformował też, że po zakończeniu śledztwa w sprawie katastrofy smoleńskiej zostanie wydana tzw. biała księga.

Reklama