Myślę, że Sikorski w pierwszej chwili powiedział prawdę, był rozżalony i chciał uderzyć w Tuska, ale potem nie wystarczyło mu nerwów, wycofał się i wyszedł jeszcze gorzej - oceniła prof. Staniszkis w programie "Jeden na jeden" w TVN24.
W głosowaniu zostanie obroniony, ale nie będzie miał autonomicznego autorytetu może chodzi o to żeby Sikorski był słabym marszałkiem Sejmu - dodała.
CZYTAJ TAKŻE: Błaszczak: Marszałek Sikorski plącze się w zeznaniach>>>
Prof. Jadwiga Staniszkis oceniła także działania Prawa i Sprawiedliwości. Socjolożka nie zostawia na partii Jarosława Kaczyńskiego suchej nitki.
PiS nie idzie po zwycięstwo, nie widać wyrazistej kampanii, jest marazm. Nie widać powagi wobec poważnych problemów, które stoją przed Polską - stwierdziła.
Komentarze (93)
Pokaż:
NajnowszePopularneNajstarszeczytając wasze komentarze jak na dłoni widać że DOOPY was bolą!
i bardzo dobrze.
mają boleć.
pomasujcie sobie a następnym razem na spotkanie z proboszczem zabierajcie wazelinę.
CHA, CHA, CHA, CHA, CHA, CHA, CHA, CHA, CHA, CHA, CHA, CHA, CHA!
ta stara chdzaca smierc niech lepiej zajmuje sie putinem on wojny sie nie boi bo ma raka
muł pancerny !" - słowa Lech Janerka
Jaruś idzie jak czołg po 8 porażkę i wpiszę się tym samym do księgi Guinessa
powody dla ktorych J.Kaczynski i jego partia PIS, ale we pierwszym rzendzie sam Kaczynski , sa powszechnie znane , dlaczego prezes nie chce wygrac wyborow. Bo musialby sie rozliczyc przed wyborcami, a tak z z opozycji mozna glendzic co sie chce