Prokurator Święczkowski to bardzo dobry praktyk, zauważył, że Królikowski zasłania się prezydentem, tym, co robił dla prezydenta, czyli już buduje sobie linię obronną - dodał były prezes TK.
- W tej sytuacji wycofanie się z pisania dla prezydenta ustaw, to byłoby za mało. Powinien poinformować Andrzeja Dudę: Panie prezydencie, jestem absolutnie niewinny, broniłem gangsterów, którzy ukradli duże pieniądze (…) – mówił prof. Rzepliński.
Były prezes Trybunału Konstytucyjnego odniósł się również do pisanych przez prezydenta ustaw. Stwierdził, że nie są potrzebne nowe projekty ani dot. Sądu Najwyższego, ani KRS. – Zmiana składu Sądu Najwyższego byłaby już anarchią, nie ma też potrzeby, by zmieniać przepisy dot. wyboru KRS, sędziowie powinni nadal wybierać sędziów – dodał prof. Rzepliński.
- Prezydent tyle razy złamał konstytucję, że nie przekonał mnie do siebie po wetach dot. ustaw o Sądzie Najwyższych i KRS. Nie widzę tego, byśmy wracali na właściwe tory – stwierdził w "Piaskiem po oczach" były prezes TK.
Prof. Rzepliński skomentował również sprawę kampanii billboardowej ws. sądów. - PKW i sędziowie SN zignorowali precedensową sprawę podaną im na tacy. Zlekceważyli to, umyli ręce – powiedział w TVN24.