Rada to organ, bez którego przeprowadzić zmian się nie da. Nim jakikolwiek minister, wykonując przysługujące mu uprawnienia, zechce wskazać w imieniu Skarbu Państwa kandydata na członka rady nadzorczej w spółce, musi najpierw uzyskać pozytywną opinię rady. Takiej wymagają także kandydaci na nadzorców w spółkach kontrolowanych przez firmy z udziałem Skarbu Państwa. Powołanie rad nadzorczych, w których dominować będą osoby wskazane przez nową koalicję, wydaje się warunkiem koniecznym, żeby w kontrolowanych przez państwo spółkach wymienić zarządy.
Rada ruszyła dopiero 19 grudnia
Rada ruszyła do pracy we wtorek 19 grudnia, wydając 15 pozytywnych opinii. Podjęte decyzje nie wydają się jednak działaniem systemowym, początkującym szerokie zmiany w spółkach, ale doraźnym, nakierowanym na jeden cel – przejęcie kontroli nad mediami publicznymi.
CZYTAJ WIĘCEJ W ŚRODOWYM WYDANIU "DGP. DZIENNIKA GAZETY PRAWNEJ">>>