Może dobrze się stało, doprecyzowaliśmy bowiem kilka kwestii, biorąc pod uwagę wnioski tych, których zapisy miałyby obowiązywać - ocenia Pitera w rozmowie z "Rzeczpospolitą"
Zrezygnowano m.in. z pomysłu ujawniania przez funkcjonariuszy wszystkich funkcji jakie pełnili po 1990 r. oraz z uprawnienia ABW do kontroli oświadczeń majątkowych pracowników CBA.
Ponadto Pitera rozszerzyła grupę osób, których nowe regulacje mają dotyczyć - o dyrektora sądu, jego zastępcę, głównego księgowego, radcę prawnego, pełnomocnika ds. ochrony informacji niejawnych w sądach powszechnych, administracyjnych i wojskowych. Analogicznie ma być w prokuraturach.
"Mam nadzieję, że projekt nie będzie już deprecjonowany przez upowszechnianie nieprawdziwych informacji, jakoby np. członkowie rodziny mieli wypełniać oświadczenia majątkowe" - podkreśla Pitera.