Były szef LPR kryguje się, że to koniec z polityką. W ten sposób odpowiedział na pytanie, czy zamierza kandydować w wyborach do Parlamentu Europejskiego. Ale Roman Giertych nie zadeklarował, że skończył z polityką definitywnie.
>>> Lis nie chce chodzić na pasku Giertycha
Giertych wyjawił, że do kandydowania do europarlamentu zniechęcił go ojciec. Maciej Giertych również nie wystartuje w tegorocznych eurowyborach. Młodszy z rodziny Giertychów przyznał, że jest mu bliska ideologicznie partia Libertas, która jest opisywana jako partia zrzeszająca eurosceptyków.
"Pan Declan Ganley to osoba, która powstrzymała wejście w życie eurokonstytucji, która jest szkodliwa dla Polski - podkreślił były szef LPR. Jak dodał, eurosceptycy są eliminowani z debaty publicznej w Polsce, co przypomina "swego rodzaju cenzurę".
>>> Sposób na reanimację LPR?
Giertych jest pewien powodzenia nowej partii. "Na dziś sytuacja wygląda tak, że Libertas wprowadzi swoich polityków do europarlamentu" - ocenił Giertych.