"Wolałbym, aby prezydent Lech Wałęsa był oceniany i w Polsce, i za granicą jako postać niekontrowersyjna, tylko aby przy naszej pomocy skutecznie budował swój autorytet nie tylko w Polsce, ale we wszystkich krajach UE" - tak Donald Tusk skomentował dzisiejszy odczyt Lech Wałęsy na madryckim kongresie Libertas.

Reklama

>>>Libertas dziękuje Wałęsie za lans

Premier podkreślił jednak , że nie ma żadnego wpływu na działania Wałęsy - "Domyślacie się wszyscy państwo, jaką mam ocenę tej aktywności" - zaznaczył.

Donal Tusk przypomniał, że we Wspólnocie działa "grupa refleksyjna", której Wałęsa jest członkiem. Zaznaczył, że Polska włożyła dużo wysiłku, żeby mieć tam swojego reprezentanta."Lech Wałęsa odgrywa tam istotną rolę, jako postać znana i szanowana, mam nadzieję, że to się nie zmieni po tej kampanii do Parlamentu Europejskiego" - oświadczył szef polskiego rządu.

Reklama

>>>Wałęsa najpopularniejszym politykiem roku

Lech Wałęsa przemawiał na Forum Europa w Madrycie, w ramach cyklu konferencji Wybory Europejskie 2009. Były prezydent wystąpił na konferencji razem Declanem Ganleyem, przywódcą partii Libertas, oraz Miguelem Duranem, kandydatem nr 1 na liście wyborczej do Parlamentu Europejskiego z ramienia koalicji platformy Libertas, centrolewicowej Ciudadanos i innych mniejszych partii.