Od poniedziałku CBA zatrzymało w sumie 12 osób: Lwa Rywina i jego syna, trzech adwokatów oraz siedmiu przestępców.

Prawnicy oraz przestępcy są zamieszani w fałszowanie dokumentacji medycznej, dzięki czemu bandyci unikali więzienia. Z kolei Rywin i jego syn są podejrzani o próbę wręczenia łapówki za "otrzymanie" sfałszowanego zaświadczenia medycznego. Producentowi filmowemu grozi teraz do 12 lat więzienia.

Reklama

>>> 100 podejrzanych w nowej aferze Rywina

Wczoraj prokuratura opowiedziała o kulisach śledztwa. Wynika z nich, że w kręgu podejrzeń jest nawet 100 osób. "Śledztwo dotyczy korupcji, fałszowania dokumentacji medycznej oraz przestępstw przeciwko wymiarowi sprawiedliwości" - mówiła Bogumiła Tarkowska, szefowa łódzkiej prokuratury.

Dodała, że przez ten proceder - w który zamieszani byli czołowi prawnicy - torpedowane były najważniejsze procesy i śledztwa, np. przeciwko gangsterom z Pruszkowa czy Wołomina. "Groźni przestępcy unikali tymczasowych aresztowań, wyroków pozbawienia wolności lub byli zwalniani z więzień" - tłumaczyła prokurator.