Gdzie Donald Tusk spędził długi weekend? Rozmowa na ten temat ze Sławomirem Nowakiem przypominała wydobywanie prawdy z sześciolatka. Najpierw polityk powiedział, że nie wie, potem, że nie może powiedzieć, aż w końcu rozwiązał mu się język.

Reklama

Konrad Piasecki (RMF FM): Pan też spędzał długi weekend w Rzymie?

Sławomir Nowak: Nie…
Bo premier tam był.
Nie spędzałem długiego weekendu w Rzymie.
Ale premier tam był, prawda?
Nie wiem.
Nie no, szef gabinetu premiera nie wie, gdzie był premier przez cztery dni?
Nie udzielamy takich informacji.
W poniedziałkowy poranek był widziany w samolocie z Rzymu.
No widzi pan.
Był z żoną?
Proszę zapytać premiera. Tak, był z żoną.
W Rzymie? Ale nie politycznie, tylko prywatnie?
Zupełnie prywatnie.











Nowak dodał, że nie wie, jak premier spędził wolne dni w Rzymie. Dodał jednak, że w programie wycieczki nie było żadnych spotkań z politykami. Był to po prostu romantyczny weekend z żoną w Rzymie.

Tymczasem jeszcze przed nabliższym szczytem Rady Europejskiej, odbędzie się będzie szczyt Europejskiej Partii Ludowej, w której skład wchodzi PO. Wówczas dojdzie do spotkania z Donalda Tuska z Silvio Berlusconim. O czym będą rozmawiali obaj politycy - oczywiście o szansach Jerzego Buzka na stanowisko szefa Parlamentu Europejskiego. Włosi mają na to stanowisko własnego kandydata.