Przed nami wiele gorszących scen rozwodowych w koalicji PO-PSL. Waldemar Pawlak wie, że Tusk chce go za wszelką cenę ograć. Ludowcy mówią, że Pawlak uważa, że PO nasyła na niego nie tylko dziennikarzy, ale i służby specjalne. Wicepremier czuje się robiony w konia przez PO - mówi w wywiadzie dla Wirtualnej Polski Ryszard Czarnecki.
Europoseł wspomina też o Zbigniewie Ziobrze. W polityce trzeba mieć „cojones” (po hiszpańsku: „jaja”- przyp. red.), Zbyszek ich nie ma. Spalił się jak młoda aktorka, która po raz pierwszy wchodzi na scenę teatru. Dziennikarze opowiadają, że Jacek Kurski chodzi po Warszawie i mówi, że musi co parę dni psychicznie reanimować Ziobrę, bo Zbyszek pęka, jest słaby, nie wierzy w zwycięstwo ani swoje, ani swojej partii, nie ma jaj.
W wywiadzie Czarnecki krytykuje też okładkę "Newsweeka" z Antonim Macierewiczem w turbanie. Czytelnicy odwdzięczą się Lisowi spadkiem sprzedawalności, a i zainteresowanie reklamodawców spadnie. Trudno mi sobie wyobrazić, że ktoś wykupi miejsce na reklamę swojego produktu w czymś, co kojarzy się taką chamówą - mówi Czarnecki.
Czytaj cały w z Ryszardem Czarneckim>>>