Cieszyć może się Jarosław Kaczyński. PiS znalazł się znów na czele sondaży. Na ugrupowanie to, jak wynika z sondażu Homo Homini dla "Rzeczpospolitej" zagłosowałoby 31 proc. wyborców. Partia nie miałaby jednak szans rządzić samodzielnie, a przewaga nad PO wynosi zaledwie jeden procent. W Sejmie znaleźliby się też politycy SLD - partia mogłaby liczyć na 13 proc. głosów i PSL z 6-proc. poparciem. Ruch Palikota przegrywa nawet z ziobrystami i mógłby liczyć tylko na trzy proc. poparcia.
Zdaniem ekspertów PO ma małe szanse, by odrobić straty i wyjść na prowadzenie. Ta partia po prostu się zużywa - tłumaczy "Rzeczpospolitej" politolog Wojciech Jabłoński. Ostatnio ma za sobą ciąg niekorzystnych wydarzeń, których skutki premier bez powodzenia starał się zniwelować - mówi. Jego zdaniem ofensywa PiS jest teraz nie do zatrzymania. PO nie pomogą nawet zmiany w rządzie, czy nowe ustawy. Wyborcy nie dadzą się nabrać na te sztuczki, bo to wszystko już było - dodaje.