Nie przywiązywałbym do tego wagi. To kolejna wrzutka – powiedział Grzegorz Schetyna w Radiu ZET, komentując wypowiedź brytyjskiego ministra pracy, który zapowiedział dążenie do ograniczenia swobody przepływu osób do Wielkiej Brytanii.
– Komisja Europejska jednoznacznie przecięła tę sprawę. Przepływ osób jest fundamentem Unii Europejskiej. Nie ma możliwości, żeby jeden kraj wyznaczył limity i tak nie będzie – stwierdził minister spraw zagranicznych.
CZYTAJ WIĘCEJ: Nie ma zgody na dyskryminację Polaków>>>
Schetyna ocenił, że podobnie jak w przypadku podniesionej przez Davida Camerona kwestii zasiłków dla dzieci polskich imigrantów, wywiad ministra pracy dla jest „tworzeniem atmosfery przed referendum”. – Będziemy otrzymywali takie informacje – dodał.
Grzegorz Schetyna mówił też o polskiej polityce wobec Rosji. Stwierdził, że Polska powinna prowadzić pragmatyczną, ale konsekwentną politykę w stosunku do Moskwy
- Konsekwentnie wspierać wspólny głos krajów europejskich, a z drugiej strony nie może być tak, że my będziemy zamykać kanały komunikacji z Rosją. Powinniśmy je utrzymywać otwarte - dodał szef MSZ.
Zdaniem Grzegorza Schetyny warunkiem rozpoczęcia procesu otwierania rozmów jest zmiana postępowania Rosji wobec Ukrainy. - Oni zdają sobie z tego sprawę. Te sankcje zaczynają naprawdę być dotkliwe i one przyniosą efekt, to kwestia, wydaje mi się, że tygodni, najbliższych tygodni - powiedział w Radiu ZET.
Szef polskiego MSZ nie odpowiedział jednoznacznie na pytanie, czy ma w kalendarzu zaplanowane spotkanie z Siergiejem Ławrowem. - Zobaczymy. Rozpoczniemy konsultacje na poziomie wiceministrów i będziemy mieli wiedzę, jakie są następne kroki. Tu trzeba być bardzo starannym, bo to wszystko ma swój polityczny rozmiar - odparł
CZYTAJ WIĘCEJ: Zamordysta, genialny strateg, kochający ojciec... Wszystkie twarze Grzegorza Schetyny. SYLWETKA >>>>