Na nagraniu zarejestrowano całe zajście, ale film jest pozbawiony dźwięku. Widać tylko wyrywającego się polityka i policjantów, którzy nie szczędzą przy tym siły.
Pierwszą rzeczą, jaką można wywnioskować z nagrania jest to, że Przemysław Wipler nie bił policjantów, podają media. Widać, że poseł krzyczy coś w kierunku funkcjonariuszy (co, nie wiadomo), a przewrócony na ziemię kopie i się wyrywa.
Interwencja funkcjonariuszy były przy tym brutalna, co widać na dalszej części nagrania. Posła przestają bić dopiero wtedy, gdy na miejscu pojawiają się nieumundurowani policjanci i pomagają skuć polityka, pisze "Super Express".
Dwie wersje policji i Wiplera
Do zdarzenia doszło 30 października 2013 roku, kiedy Wipler wybrał się do jednego z warszawskich klubów, żeby świętować fakt, że po raz piąty zostanie ojcem. Zabawa przerodziła się jednak w kłótnię; a po wyjściu z lokalu Wipler miał się zachowywać agresywnie. Zainteresowali się nim policjanci, którzy z początku nie wiedzieli, kim jest awanturujący się mężczyzna. Świadkowie zdarzenia mówili, że Wipler krzyczał do mundurowych "wy k...rwy!", "wy ch...je, pedały!". Gdy zaczął szarpać policjantów, ci próbowali go obezwładnić.
Po interwencji policji Wipler trafił do szpitala i podawał, że to on był ofiarą w całej sprawie i został pobity przez policjantów. Wciąż jestem w szpitalu. Tomografia, RTG, seria innych badań. (...) obrażenia klatki piersiowej, szyi, głowy i nie tylko. Oddałem krew, poproszę o monitoring - pisał między innymi.
Na zorganizowanej następnego dnia konferencji prasowej poinformował, że badanie krwi wykazało u niego 1,4 promila alkoholu. Poseł tłumaczył też, że "włączył się" do bójki mającej miejsce pod klubem. CZYTAJ WIĘCEJ NA TEN TEMAT >>>
Komentarze (45)
Pokaż:
NajnowszePopularneNajstarszeCzego się spodziewacie po takim aparacie władzy?
Chcieli zabijać własnych obywateli - MASOWO!
Partia rządząca (oraz policja) nie czują presji obywateli, nie widzą protestantów przed sejmem (i komisariatami).
Za to władza przymusu bezpośredniego dostaje polecenia od ww. zdegenerowanych elit. Jak te ostatnio, np. odwiedziny policji kryminalnej u osób, które rok temu brały udział w marszu niepodległości.
Zdegenerowane elity czują się tylko lekko osaczane przez zwykłych ludzi Polaków.
Wkrótce policja i tak będzie po naszej stronie, ale samo się to nie stanie. Policja też musi czuć ciśnienie.
Te elity same sobie nie pójdą: na zlecenie Unii rękoma Rosjan i zabójców zabito wszystkich im opornych tj. generałów w CASIE (dzięki czemu dziś jesteśmy prawie bezbronnym państwem), prezydenta Kaczyńskiego (dzięki czemu nie liczymy się politycznie - chyba nie sądzisz, że "prezydent" Tusk kiwnie palcem dla Polski?); zabito prezesa NBP, aby dokonać reformy NBP i prywatny Bank Europejski dogorywając mógł się tutaj zagnieździć (niedoczekanie), zabito szefa Samoobrony Leppera, bo miał teczki na tych meneli, zabito byłego premiera Mazowieckiego, dlatego, że Lepper zdążył mu przekazać kwity, zabito też ponad 90 osób w Smoleńsku (a na pogrzeb po egzekucji prezydenta nie zjawiła się żadna głowa państw pod butem euro).
Te "elita" planując "World Trade scenario" chciała nam urządzić masową rzeź, aby rozpocząć w kraju "walkę z terroryzmem", czyli nie patyczkować się już zakolami sejmowymi takim rozporządzeniem 1066 o pozwoleniu obcym służbom (Z OBCYCH KRAJÓW! ) na interwencje w Polsce.
Chyba rozumiecie, że oni nie chcą odejść. I sami nie odejdą. Trzeba ich wypchnąć zanim jakakolwiek działalność gospodarcza przestanie być opłacalna w tym kraju, a Polska pójdzie z torbami.
Gdy sytuacja po jakimś czasie się powtórzyła, na innej zmianie - JEDEN mały ochroniarz, uderzeniem w szyje w sekundzie zakończył akcję. Facet niestety nie może pracować w policji, bo służył w obcym wojsku ...za co był w Polsce karany... mimo że ma czysty tzw CERES, bo już wyrok się przedawnił... dorabia sobie w firmie windykacyjnej... Paranoja!!!
Wipler na prezydenta Polski nie Warszawy :):):):):):)
Tak był nawalony, że dopiero teraz po ukazaniu się nagrania pamięć mu wróciła.
Bohater kombatant za 20 lat zgłosi się po dodatek emerytalny z tytułu walki z reżimem PO
Dlatego 2.5 miliona osób najzwyczajniej opuściło Najjaśniejsza przepełnioną wartościami w której P O L I C J A a właściwie policjantka sadystka może pobić obywatela i niech to będzie nawet poseł - posła też szkoda- a nie potrafi znaleźć zabójców generała policji. To może policjantów tez importować bo rodzime sienkiewicze to zwykle ciućmoki lub co gorsza przekupne cwaniaki.
Miłośnik rudej ferajny Bolek zapowiadał:" Bendem pałował";-)
degeneracja Państwa . Jeśli biją człowieka, który w portfelu ma legitymacje
poselską i chce ją okazać, to co może zrobić "ta władza " zwykłemu Kowalskiemu,
Wiśniewskiemu itd . Czekam na decyzje najwyższych Władz. Ciekawe jakie to będą
"ośmiorniczki " ?
Nigdy więcej złodziei, aferzystów i propagandystów w polityce!!!