Dziś Onet przedstawił inną taśmę, na której nagrany został ówczesny prezes BZ WBK Mateusz Morawiecki. Znajduje się ona w aktach tzw. afery podsłuchowej. To spotkanie w szerszym gronie. Obok Morawieckiego w "Sowie i Przyjaciołach" byli wówczas: prezes PKO BP Zbigniew Jagiełło, prezes PGE Krzysztof Kilian, oraz jego zastępczyni Bogusława Matuszewska. Spotkanie odbyło się wiosną 2013 r. Morawiecki był wówczas w kręgu biznesowo-towarzyskim Platformy Obywatelskiej.
Fragmenty tej rozmowy ujawniły dwa lata temu Radio Zet oraz „Newsweek”. Teraz Onet ma jednak, jak przekonuje, pełny stenogram z tego spotkania i nagranie audio.
Wątek rozmowy dotyczy największego banku prywatnego w Rosji, czyli Alfa Banku, który – jak można wywnioskować ze słów Jagiełły - chciał odkupić od PKO BP kontrolowany przez nich bank ukraiński. Pośrednikiem w transakcji miał być Lejb Fogelman, polski prawnik z Nowego Jorku. W samym Alfa Banku miał też wówczas pracować były prezes zarządu PKO BP Andrzej Podsiadło. Według rozmówców bliski zatrudnienia w rosyjskim gigancie był też Wojciech Sobieraj, założyciel Alior Banku. Do sprzedaży nie doszło, bo jak twierdzi Jagiełło, Alfa Bank jest kojarzony z rosyjskimi służbami.
W SKOK-ach źle, z OFE jeszcze gorzej
Morawiecki z Jagiełłą długo rozmawiają też o kryzysie finansowym SKOK-ów. Z nagrania wynika, że ludzie PO naciskali, by PKO BP zaangażowało się w ratowanie bankrutujących kas. Według Jagiełły ratowanie SKOK-ów byłoby jednak dyskusyjne. Jak mówi, wówczas w kasach SKOK brakowało „plus minus 2-3 mld zł”. Jagiełło zwraca też m.in. uwagę na to, że system SKOK-ów powiązany jest z portalem wPolityce.pl oraz Telewizją Republika.
Premier nie pozostawia też suchej nitki na funduszach OFE wyrokując, że w przyszłości Donald Tusk będzie miał z nimi problemy.
- Jakieś wiesz, OFE, nie? To zapytaj tam Johna, co oni o OFE myślą, to za chwilę zrobią nam, jakieś tam wiesz, ruchu na akcjach takie, srakie. OFE pierd**** nam w dół, wiesz, wyceny. Donald się nie zauważy, jak będzie, wiesz, miał bardzo poważny problem, nie. I tak jeździsz po tym świecie, tak się zastanawiasz, wiesz, gdzie jest ta różnica, poza tym, że oczywiście trzysta lat temu daliśmy du** i zamiast mieć porządnie Oświecenie (…) to się bawiliśmy w jakieś tam liberum veto, demokracje szlacheckie i tak dalej - mówił Mateusz Morawiecki (cytowane fragmenty są zapisem dosłownym - red.).
Siedzą ci bogaci Amerykanie, Żydzi, Niemcy, Angole...
Morawiecki i Jagiełło dyskutują też dużo o światowych kryzysach gospodarczych. Obecny premier mocno komplementuje działania liderów państw UE Angeli Merkel, Nicolasa Sarkozy'ego oraz Francoisa Hollande'a. Przy czym zwraca uwagę, że oczekiwania ludzi zostały zbyt mocno rozbudzone, a najlepszym lekiem na zmniejszenie tych oczekiwań zawsze była... wojna.
- Mam absolutnie pozytywne zdanie o Merkelowej, Sarkozym czy jak się ten nowy nazywa... Hollande i tak dalej. Że oni w takim świecie, jak dzisiaj są, gdzie przez 50 lat ludziom się wydawało, że zawsze będzie lepiej, emerytury będą dość wysokie, żyć będziemy coraz dłużej, służba zdrowia będzie za darmo ku*** i edukacja za darmo, oni tą krzywą, która wiesz tak szła co do oczekiwań, oni muszą ją odkręcić, nie. I takie rzeczy się dzieją. […] To co robi Merkelowa... Ona działa na najważniejszych rzeczach społeczeństwa czyli oczekiwaniach. Management of expectations. Jak ludzie ci zapier*** za miskę ryżu, jak było w czasach po drugiej wojnie światowej i w trakcie, to wtedy gospodarka cała się odbudowała - mówił Morawiecki.
W dalszej części rozmowy premier dzieli się swoimi spostrzeżeniami na tematy światowej gospodarki.
- Jestem po tych... Po takim moim, wiesz, tournee po tych hedge fundach, inwestycyjnych funduszach i tak dalej, nie. Ciekawe doświadczenie, ale tak samo bardzo smutne. Ku*** siedzą ci bogaci Amerykanie, Żydzi, Niemcy, Angole, Szwajcarzy, nie? Siedzą w swoich głębokich, wiesz, fotelach. Mają nakumulowane tego oczywiście kapitału tyle, że możesz ich tam w dupę pocałować. Jeszcze się prosisz oczywiście o ten kapitał, nie? Oni oczywiście w tej swojej chciwości... Ja cały czas tak patrzę na ten świat z punktu widzenia geo i historycznego trochę. I mi się wydaje, że popełniają błąd […] Jakby nie dokonuję pewne redystrybucji tego - ocenił.
Kiedyś przypłyną...
Premier przewiduje, że dysproporcje rozwojowe doprowadzą do tego, że Europę zaleją imigranci z Afryki.
- W Nigerii jest więcej osób poniżej siedemnastego roku życia niż w całej Europie. Całej łącznie z Rosją - mówi.
- Kiedyś przypłyną - przytakuje Matuszewska.
- No ku***. Wiesz, kiedyś przypłyną, kiedyś coś zrobią. […] Te iphony pokażą im: tu żyje się tak a tu tak. I co my zrobimy jak flotylla tratw ku***, nawet tam z północy Afryki będzie na południe? […] Będziemy strzelać, będziemy odpychać ich, wiesz - mówi Morawiecki.