Szef SLD nie zostawia suchej nitki na liderze Samoobrony. W swoim internetowym liście zatytułowanym "Lepper zakłada Partię Gwałtu" na blogu onet.pl Wojciech Olejniczak odnosi się do wyborczego startu Leszka Millera z list Samoobrony oraz wypowiedzi Andrzeja Leppera, że właśnie buduje lewicową partię.

Reklama

"Koń by się uśmiał" - komentuje Olejniczak oświadczenie szefa Samoobrony, że tylko ona jest prawdziwą polską lewicą. "Od kiedy, Panie Przewodniczący?" - pyta ironicznie szef SLD. "Od momentu, kiedy Polska przeczytała, jak traktowane są pracownice Samoobrony? Informuję Pana, że na lewicy takie numery nie przejdą. Tutaj nie gwałci się kobiet. Pewnie Pan tego nie wie, na lewicy nawet gwałt na prostytutce określany jest mianem gwałtu" - czytamy.

Olejniczak ostry list kończy jednoznacznym stwierdzeniem: "Partia Gwałtu - to najlepsza nazwa dla nowej formacji Leppera, gwałtu na zdrowym rozsądku, nazwa adekwatna do czynów i ideałów". Lepper listu nie komentuje.

Lider SLD publicznie mówił też, że Miller, bratając się z Samoobroną, "rozmienia się na drobne". "Pytanie, kiedy Leszek Miller zostanie zaproszony do Radia Maryja przez Andrzeja Leppera. To jest odrażające" - ocenił Olejniczak.