Marzę o Polsce, w której jest państwo świeckie. Marzę o tym, żeby kler nigdy nie mówił nam, co mamy robić i kogo kochać, w jaki sposób. Chcę, żeby kler płacił podatki. Chcę, żeby kler był równy wobec prawa - podkreślał w energicznym wystąpieniu na marszu KO lider Lewicy. Z
Zobaczmy pierwsze rzędy u ojca Rydzyka, jak siedzi cały rząd. W jakim normalnym państwie tak jest.Więc jeżeli my mówimy o państwie świeckim, a przez pewien czas to się odwraca - jest coraz większa ingerencja w życie publiczne, to trzeba ten język wyostrzyć, żeby ludzie zrozumieli - skomentował we wtorek w RMF FM słowa Czarzastego poseł Lewicy, Marek Dyduch.
Poseł Lewicy o rządach PiS: W Polsce nie żyje się gorzej, a raczej lepiej
Dyduch podsumował także ostatnie 8 lat rządów Prawa i Sprawiedliwości.Myślę, że (w Polsce - red.) nie żyje się gorzej, a raczej bym powiedział, że lepiej, patrząc na to, co dzieje się wkoło - ja jestem na wsi i w dużych miastach. Nie mówię "głosujcie na PiS", bo jest druga część tego pytania - czy mogłoby się żyć jeszcze lepiej. Tutaj mamy wiele uwag do tego, co się wydarzyło przez te 8 lat, głównie związanych z ingerencją PiS-u w życie ludzi, środowisk, czyli ograniczenie aktywności oddolnej, bo to jest istotne - tłumaczył.
Nie powiedziałem, że PiS dobrze rządzi, bo sytuację z cenami i zarobkami trzeba dobrze rozważyć. Po pierwsze - podwyżki płac minimalnych też są kosztem pracodawców, zwiększają ich koszty. Kilkaset tysięcy jednoosobowych firm upadło, dlatego że nie wyrobiło się z kosztami. To jest problem, bo można zrobić transmisję tych środków do ludzi biedniejszych, ale jakimś kosztem. Te koszty są za duże - dodał.
Dyduch wspominał także o propozycjach wyborczych Lewicy. Mamy całą gamę propozycji socjalnych, m.in. rentę wdowią, 1000 zł dla studentów - podkreślał.
"Trzeba porozmawiać o pakiecie migracyjnym"
Poseł Lewicy tłumaczył także, że rząd upraszcza sprawę, jeśli chodzi o pakt migracyjny. Jeżeli ktokolwiek w Polsce myśli, że ucieknie od problemu imigrantów, to się głęboko myli. Trzeba rozpocząć poważny dialog, jak Europa może pomóc krajom afrykańskim. Wszyscy upraszczają sprawę: przyjmujemy albo nie przyjmujemy - mówił.
Na pytanie, czy Polska powinna przyjąć pakt migracyjny, odparł: Dzisiaj polski rząd mówi, że nie przyjmuje. Dzisiaj do Europy puka kilkadziesiąt tysięcy osób z Afryki, ale jak jutro zapuka 2-3 mln, to będziemy strzelać do nich na Morzu Śródziemnym? Problem rośnie.
Trzeba porozmawiać o pakiecie. Byłby w nim po pierwsze program inwestycji w kraje Afryki - zaznaczył.
Mur na granicy z Białorusią. Dyduch: Nie uciekam od tematu
Dyduch odniósł się także do kwestii budowy muru na granicy polsko-białoruskiej. Poseł Lewicy sprzeciwiał się tej inwestycji. Zmienił zdanie? Nie uciekam od tematu - powiedział. Po pierwsze - jestem przeciwko budowie jakichkolwiek murów, bo kiedyś trzeba będzie je zniszczyć albo rozebrać. Brakuje tu dialogu. W każdym momencie, w którym rządzi jakiś rząd, podejmuje decyzję - dodał.
Ten rząd podjął decyzję o budowie muru. Ja byłem przeciw, bo zawsze odwołuję się do Muru Berlińskiego. Przecież budowaliśmy wolność na rozebraniu Muru Berlińskiego - ocenił poseł Lewicy.