Dzisiaj nowa większość wydaje się bardziej zdeterminowana, by surowo ukarać swoich poprzedników, niż kiedykolwiek wcześniej. Jest planowane powołanie co najmniej trzech komisji śledczych, padają nazwiska kolejnych osób, które miałyby odpowiadać przed Trybunałem Stanu. Jedną z nich jest prezes Narodowego Banku Polskiego Adam Glapiński, obarczany winą za rekordową inflację.

Reklama

Leszczyna o Glapińskim: Można mu postawić szereg zarzutów

Będzie można mu postawić cały szereg zarzutów działania przeciwko polskiej racji stanu, łamania konstytucji i łamania ustawy - mówiła w zeszłym roku w Polsat News posłanka Izabela Leszczyna.

Pomysł ten znalazł się również wśród 100 konkretów na pierwsze 100 dni rządów, czyli programu wyborczego KO. Adam Glapiński miałby trafić przed Trybunał Stanu za "zniszczenie niezależności Narodowego Banku Polskiego i brak realizacji podstawowego zadania NBP, jakim jest walka z drożyzną. Za to w umowie koalicyjnej nie ma konkretnych nazwisk, a jedynie ogólne zapowiedzi rozliczenia „patologii i przestępstw poprzedniej władzy”.

<<<CZYTAJ WIĘCEJ W ELEKTRONICZNYM WYDANIU "DZIENNIKA GAZETY PRAWNEJ">>>