Poniedziałkowa włoska prasa pisze, że według społeczności żydowskiej partia premiera Silvio Berlusconiego powinna natychmiast wyrzucić ze swych szeregów 76-letniego senatora, który jest zdeklarowanym faszystą i wydawcą książek o Benito Mussolinim.

Reklama

Ciarrapico tłumaczył potem, że pytając w czwartek w swym wystąpieniu w izbie wyższej o to, czy zwolennicy Finiego "zamówili jarmułki", krytykował jego samego za to, że w czasie wizyty w Jerozolimie oddając hołd ofiarom holokaustu założył to żydowskie nakrycie głowy.

Przewodniczący związku włoskich gmin żydowskich Renzo Gattegna, cytowany przez poniedziałkową prasę, oświadczył: "Włoscy Żydzi widząc i słysząc wystąpienie senatora Ciarrapico odczuli wściekłość i przygnębienie".

Gattegna podkreślił, że senator nikogo nie zaskoczył, gdyż "powiedział w chwili szczerości to, co zawsze myślał o Żydach, zgodnie ze swoją formacją i mentalnością". Jednocześnie przywódca wspólnoty żydowskiej wyraził zaniepokojenie tym, jak inni senatorowie zareagowali na słowa Ciarrapico. Jak powiedział, były "uśmiechy, aprobata, ewidentna satysfakcja ze strony innych senatorów, którzy byli zadowoleni z tego, że ktoś zdobył się na odwagę rzucenia wyzwania poprawności politycznej, by znowu znieważyć Żydów".

Renzo Gattegna ostro skrytykował premiera Berlusconiego i przewodniczącego Senatu Renato Schifaniego za to, że nie potępili senatora Ludu Wolności. "Nikt z obecnych nie wykazał się wrażliwością, inteligencją i gotowością do reakcji, jaka była konieczna, by obronić przede wszystkim godność i honor Senatu" - powiedział lider wspólnoty żydowskiej.

Wiceprzewodniczący gminy żydowskiej w Mediolanie i szef włoskiego związku młodzieży żydowskiej Daniele Nahum zażądał, aby partia Lud Wolności surowo ukarała senatora Ciarrapico i wyrzuciła go ze swego klubu parlamentarnego. Jeżeli do tego nie dojdzie - oświadczył Nahum - będzie to znaczyć, że partia "usprawiedliwia te antysemickie słowa". Włoski dziennik "Corriere della Sera" przytacza w poniedziałek słowa senatora: "Mam się podać do dymisji? Wykluczone". Ciarrapico zapowiedział jednocześnie, że pozostanie senatorem Ludu Wolności.