Według Al-Dżaziry, dowódcami tych oddziałów są synowie Kadafiego, Saadi i Chamis. Dalszych szczegółów telewizja nie podała. Gdy w połowie lutego zamieszki ogarnęły Bengazi we wschodniej Libii, Saadi Kadafi oświadczył w lokalnym radiu, że został mianowany wojskowym komendantem miasta. Wkrótce potem mieszkańcy przejęli kontrolę nad Bengazi, wypierając z niego siły rządowe.
Ludność miast zachodniej Libii twierdziła, że w tłumieniu tamtejszej rewolty uczestniczyła dowodzona przez Chamisa 32 brygada, uważana za najlepiej wyszkoloną i wyposażoną jednostkę sił zbrojnych Libii. Jak poinformował korespondent agencji Reutera, na zachodnim skraju miasta Adżdabija we wschodniej Libii rebelianci opuścili posterunek kontrolny w następstwie ostrzelania go przez siły wierne Kadafiemu.
"Mamy tu wiele zamętu. (Rebelianci) mogą później powrócić, ale po raz pierwszy od czasu, jak tu jestem, opuścili go w takiej liczbie. Nawała ogniowa coraz bardziej zbliża się do miasta" - powiedział korespondent.