Uroczystość tradycyjnie odbywa się w dawnej rezydencji rosyjskich carów - Wielkim Pałacu Kremlowskim.
Prezydent elekt wjechał na Kreml nie przez Bramę Borowicką, od strony Parku Aleksandrowskiego, przez którą zwykle wjeżdżają prezydenci, lecz przez Bramę Spaską, od strony Placu Czerwonego, otwieraną tylko przy okazji ważnych wydarzeń.
Opancerzona limuzyna Putina, w honorowej asyście dziewięciu motocyklistów, jechała pustymi ulicami Moskwy. Centrum miasta zostało zamknięte dla ruchu samochodowego, a okolice Kremla - także dla ruchu pieszych.
Obce państwa na ceremonii reprezentowane są przez swoich ambasadorów. Przysięgę 59-letni Putin złożył w Sali Andriejewskiej - sali tronowej carów.
Piętnaście minut przed nim do Wielkiego Pałacu Kremlowskiego przybył ustępujący prezydent Dmitrij Miedwiediew. Stawili się tam także przewodniczący obu izb Zgromadzenia Federalnego: Rady Federacji - Walentina Matwijenko i Dumy Państwowej - Siergiej Naryszkin. Dotarł również zwierzchnik rosyjskiej Cerkwi prawosławnej, patriarcha Cyryl.