W ostatnim tygodniu niemiecki "Focus" miał uczcić ofiary zagłady w Polsce, tymczasem kompleks obozów pracy i zagłady nazwał polskim obozem zagłady w Treblince. W tym roku taka sytuacja miała miejsce kolejny raz - wtedy po interwencji polskiej ambasady skończyło się na sprostowaniu i przeprosinach.
Ale stwierdzenie niemieckie i polskie obozy koncentracyjne w ostatnim tygodniu pojawiło się także na stronie internetowej gazety Gäubote - Die Herrenberger Zeitung.
Do wydawców już skierowano prośbę o sprostowania.
W przypadku niezastosowania się do treści wezwań rozważymy wytoczenie procesów sądowych - poinformowali "Rzeczpospolitą" Lech Obara, prezes Stowarzyszenia i Janina Luberda-Zapaśnik, wiceprezes i była więźniarka obozów w Toruniu i Potulicach pod Piłą.
Komentarze(44)
Pokaż:
Niemcy musieli by zapłacić za takie stwierdzenie jakąś dużą kwotę na rzecz kampanii informacyjnej (douczającej). A potem Niemcy ściągali by z takiego delikwenta koszty (to już ich sprawa). Podejrzewam, że to by raz na zawsze rozwiązało sprawę z takimi stwierdzeniami (przecież nikt nie pisze po to by płacić karę).