Do tej pory Kreml obiecywał obniżki cen gazu, straszył starymi długami, zaostrzał przepisy graniczne i zapraszał do integracji z Unią Celną Rosji, Białorusi i Kazachstanu. Tym razem wytoczono najcięższe działa.
Moskwa zapowiedziała, że w przypadku podpisania przez Ukrainę umowy z Unią Europejską o strefie wolnego handlu, obłoży ukraińskie towary 10 procentowym cłem. Mówił o tym w wywiadzie dla radia Echo Moskwy szef kolegium Euroazjatyckiej Komisji Gospodarczej Wiktor Christienko.
Jednocześnie wicepremier Dmitrij Rogozin oświadczył, że Rosja wycofa z Ukrainy część swojej produkcji. Nie możemy pozwolić, aby nasze najnowsze technologie znalazły się w rękach konkurencji - stwierdził Rogozin. W opinii wicepremiera oznacza to zerwanie współpracy między innymi w przemyśle kosmicznym i lotniczym. Wiceszef rosyjskiego rządu wezwał Unię Europejską aby przestała podjudzać władze w Kijowie do podjęcia nieprzemyślanych i szkodliwych decyzji.
Komentarze (26)
Pokaż:
NajnowszePopularneNajstarszeTak naprawdę los zwykłych Polaków nikogo nie obchodzi. Żarło się dwóch panów na świeczniku o swoje racje. Lepszy w sztuce rozmawiania był Kraśko a nie A. Zawisza. Interesuje mnie drzewo genealogiczne rodu Zawiszy. Jeżeli przodek jego, to Zawisza, na którym słowie można było polegać. To A. Zawisza jest jabłkiem, które upadło bardzo daleko od jabłoni no i rozmawiać to on nie potrafi, insynuować i poniżać rozmówcę tak. Zalatuje od niego na odległość wychowaniem odebranym od prymitywnych księży katolickich. Pokrewnych dusz T. Rydzyka wśród agentów Watykanu najwięcej.
?
Wydarzenia w Smoleńsku, Warszawie i Moskwie były
(i będą) wynikiem działania rosyjskich służb specjalnych
(nie bez udziału polskiej 5 kolumny).
Uczciwy przeciwnik 100 razy lepszy od fałszywego przyjaciela.