Maszyna wbiła się w dach, załamując jego konstrukcję. Policja poinformowała, że trzy z ofiar to pilot i pasażerowie śmigłowca, pięć kolejnych przebywało w chwili wypadku w budynku pubu. 14 osób z ciężkimi obrażeniami jest pod opieką lekarzy w kilku szpitalach w Glasgow. Cały czas trwa akcja przeszukiwania zawalonego budynku.
Stephen House ze szkockiej policji potwierdził wcześniejsze doniesienia, że w pubie w chwili, gdy uderzył w niego helikopter, przybywało ponad 100 osób. Dodał, że dopóki nie usunie się rozbitej maszyny, nie będzie wiadome, czy ktoś znajduje się pod nim.
Akcja ratunkowa zaczęła się błyskawicznie - już po minucie na miejscu były wozy strażackie i karetki pogotowia. Strażacy próbowali przez dach wydostawać uwięzionych w środku ludzi, nie wiadomo jednak ile osób zostało jeszcze w pubie. Służby ratunkowe nadal pracują na miejscu.