Nowy traktat został podpisany 22 stycznia, czyli dokładnie w 56. rocznicę zawarcia przez prezydenta Francji Charlesa de Gaulle'a i kanclerza Republiki Federalnej Niemiec Konrada Adenauera traktatu elizejskiego, zaś pomysł jego uwspółcześnienia padł podczas zeszłorocznych obchodów 55. rocznicy podpisania tamtego dokumentu. Symboliczne jest także miejsce podpisania traktatu - Akwizgran znajduje się przy samej granicy z Francją, w przeszłości był siedzibą króla Franków, Karola Wielkiego, a później przez pewien czas wchodził w skład Francji.

Reklama

Traktat elizejski kończył wielowiekową rywalizację - a czasami wrogość - między Francją a Niemcami i stał się zalążkiem ich działań jako motoru integracji europejskiej.

- Traktat akwizgrański odnawia fundament współpracy między naszymi krajami - powiedziała szefowa niemieckiego rządu przed podpisaniem dokumentu. Przypomniała, że przyjaźń miedzy Francją i Niemcami wcale nie jest czymś oczywistym, jeśli przypomni się długą epokę rywalizacji i wojen.

- Obecnie niemiecko-francuska przyjaźń jest głęboko zakorzeniona w obu społeczeństwach. Tym samym historia przybrała obrót, który nie mógłby być dla nas szczęśliwszy - dodała.

Merkel, uzasadniając podpisanie nowego traktatu, oceniła, że Europa jest dziś zupełnie inna niż 56 lat temu, a nowe wyzwania wymagają nowego porozumienia.

Szef Rady Europejskiej Donald Tusk przypomniał podczas uroczystości podpisania nowego traktatu o współpracy między Francją i Niemcami postawę zamordowanego prezydenta Gdańska Pawła Adamowicza i zaapelował do Berlina i Paryża o wzmocnienie idei europejskiej.

Przewodniczący Rady Europejskiej zaznaczył, że Adamowicz był Europejczykiem z krwi i kości, który odważnie bronił rządów prawa i pomagał uchodźcom z potrzeby serca, a nie przez narzucone kwoty.

Jak podkreślał, kilka dni temu gdańszczanie oddali hołd swojemu prezydentowi w Europejskim Centrum Solidarności, które jest jednym z dzieł zamordowanego. - Ponad 50 tys. ludzi stało wiele godzin w mroźną noc, aby choć przez sekundę móc schylić się przed trumną z jego ciałem. Dla takich ludzi i dzięki takim ludziom jest Europa - mówił Tusk.

- Pracujcie nad jej wzmocnieniem i nie pozwólcie umrzeć tej idei. Francja i Niemcy potrzebują jej w takim samym, bez żądnej różnicy stopniu, jak Polska, Litwa, Bułgaria, czy Irlandia. Pamiętajcie o tym dziś i jutro - zwrócił się do Angeli Merkel i Emmanuela Macrona Tusk.

Reklama