To kolejna mroczna historia, która wstrząsnęła Austrią. Kraj ten jeszcze nie zdążył się otrząsnąć po dramacie więzionej kilka lat Nataschy Kampusch. Wszyscy zadają sobie pytania: W jaki sposób pod okiem żony i sąsiadów 73-letni dziś Josef Fritzl stworzył swej córce prywatne piekło? I czemu to właśnie w Austrii rodzą się takie bestie?

Reklama

Austriackie media publikują kolejne wstrząsające szczegóły z domu grozy Fritzla.

Dlatego odurzył 18-latkę narkotykami, zawlókł do ciasnej piwnicy domu w Amstetten w Dolnej Austrii i skuł ją kajdanami. Tak zaczął się koszmar, który trwał przez 24 lata.

Osobiste piekło Elizabeth

Inne / EuroPicsCEN
Reklama

Przez 24 długie lata jej całym światem były trzy ciasne piwniczne klitki. Nie było tam okien, a betonowy sufit wisiał tak nisko, że ofiara ojca-oprawcy nie mogła nawet stać wyprostowana. Najgorsze były jednak chwile, gdy na schodach słyszała kroki swego oprawcy.

Urodziła oprawcy siedmioro dzieci

Trójkę dzieci Josef podrzucił na progu domu, po to, by w świetle prawa adoptować maleństwa. Twierdził, że są to dzieci, które Elizabeth ukradkiem przyniosła do domu. Przekonywał, że dziewczyna wstąpiła do sekty. Pomogły mu listy, do których pisania zmuszał swoją niewolnicę.

Kolejną trójkę dzieci urodzonych przez Elizabeth Josef zamknął w tej samej piwnicy, w której więził dziewczynę. Te dzieci nigdy nie widziały światła słonecznego. Cały świat wypełniały im betonowe ściany i jęki gwałconej matki.

Bez odpowiedzi pozostaje straszne pytanie: Czy żona Josefa i matka Elizabeth wiedziała o wszystkim? Czy zdawała sobie sprawę, że pod podłogą jej pokoju Josef gwałci uwięzioną dziewczynę? Czy, gdy patrzyła na trójkę wychowywanych przed siebie maleństw, myślała o tym, z jakiego koszmaru zostały one zrodzone?

Reklama

Kobieta zapewnia, że jest niewinna i o niczym nie wiedziała. Jednak zszokowani Austriacy jej nie wierzą. Podobnie jak sąsiadom, którzy mówią o Josefie same komplementy. Był uprzejmy, miły i zawsze mówił "dzień dobry".

Drzwiczki do tajnej kryjówki

73-latek został aresztowany, jednak długo odmawiał zeznań. W końcu się złamał i powiedział mundurowym, by szukali małych drzwiczek w znajdującym się przy domu warsztacie. Drzwiczki otwierał specjalny elektryczny mechanizm z kodem, znanym tylko Josefowi.

42-letnia dziś Elizabeth boi się tak bardzo, że zgodziła się zeznawać dopiero, gdy policjanci obiecali, że już nigdy nie zobaczy ojca. Dzieci - trzech chłopców i trzy dziewczynki - są w wieku od 5 do 20 lat. Razem z matką są teraz w szpitalu. Czuwają nad nimi psycholodzy.

Stan Elizabeth nie jest najlepszy. Lekarze martwią się też o przyszłość potomstwa z kazirodczego związku.

To już kolejna tak okrutna historia, która wstrząsnęła Austrią. W sierpniu 2006 z domu swojego oprawcy uciekła więziona od 1998 roku Natascha Kampusch. Ona również była przetrzymywana w piwnicy i zmuszana do seksu przez Wolfganga Priklopila. Po ucieczce dziewczyny mężczyzna popełnił samobójstwo.