Zwycięstwo kandydata Republikanów wydaje się już przesądzone. Donald Trump znacznie prowadzi w większości stanów, w tym w tych kluczowych dla wyników wyborów.
Donald Trump "prezydentem elektem"
Donald Trump został naszym prezydentem elektem – ogłosił w nocy z wtorku na środę (czasu lokalnego) Republikanin, spiker Izby Reprezentantów USA Mike Johnson, cytowany przez Reutera.
Polityk zapowiedział, że Republikanie są gotowi i przygotowani do natychmiastowego działania zgodnie z programem Trumpa "America First".
Mike Johnson był jednym z czołowych Republikanów, którzy towarzyszyli Trumpowi na scenie podczas jego przemowy podczas wieczoru wyborczego w centrum kongresowym w West Palm Beach na Florydzie.
W swoim wystąpieniu Trump powiedział, że Partia Republikańska zdobyła większość w Senacie oraz wyraził oczekiwanie, że utrzymają ją w Izbie Reprezentantów.
Według najnowszych sondaży CNN DonaldTrump zdobył dotychczas 276 głosów elektorskich z potrzebnych 270, zaś kandydatka Demokratów Kamala Harris - 223.
Stany wahające się
Decydujące dla ostatecznego wyniku wyborów będą właśnie tzw. stany wahające się. Są to Arizona (11 głosów elektorskich), Georgia (16), Michigan (15), Nevada (6), Karolina Północna (16) oraz Pensylwania (19).
Na ten moment według prognoz CNN i agencji AP Donald Trump zdobył jużcztery z siedmiu wahających się stanów, czyli Karolinę Północną, Georgię, Pensylwanię i Wisconsin.
Łącznie w puli jest 538 głosów elektorskich. Aby zostać prezydentem USA, trzeba ich zdobyć co najmniej 270.
Koniec głosowania
W Stanach Zjednoczonych tak jak nie ma ciszy wyborczej, tak nie ma też jednej godziny zamknięcia lokali wyborczych. Na przykład głosowanie na Alasce oraz na Hawajach trwa aż do godziny 1 w nocy czasu lokalnego w środę, czyli w Polsce zakończyło się dopiero o 7 rano.
Tym samym zakończono głosowanie w tegorocznych wyborach prezydenckich w USA.
Upoważnionych do głosowania było ok. 244 mln wyborców.