"W wyniku sekcji sądowo-lekarskiej nie udało się zidentyfikować żadnej z ofiar pożaru w Kamieniu Pomorskim. Konieczne będą badania kodu genetycznego wszystkich ciał" - poinformowała prokurator Jolanta Śliwińska z Prokuratury Okręgowej w Szczecinie, która prowadzi śledztwo ws. pożaru.
Dzisiaj specjaliści z Zakładu Medycyny Sądowej w Szczecinie zakończyli badania szczątków ciał znalezionych w pogorzelisku.
>>>Eksmitowana groziła, że podpali hotel
"Staramy się, żeby proces identyfikacji przebiegał jak najszybciej. Do końca tygodnia mają być wyizolowane kody DNA z ciał ofiar pożaru" - wyjaśnia prokurator Śliwińska.
>>>Strażak mówi, jak łapał żywe pochodnie
Cały czas jest zbierany materiał porównawczy od członków rodzin ofiar pożaru, jak również zabezpieczany ze znalezionych przedmiotów osobistych, co do których jest pewność, że posługiwali się nimi ci, którzy zginęli w pożarze.
>>>Będzie kontrola budynków socjalnych
Nadal nie jest znana dokładna liczba osób, które zginęły w pożarze. Specjaliści twierdzą, że można mówić o 21 ciałach. Niestety po dokładnych badaniach DNA liczba ta może się zwiększyć.